czwartek, 31 grudnia 2015

Słoik Szczęścia - czy było warto?

Pamiętacie wpis o Słoiku Szczęścia sprzed roku? -> klik. Gdy podjęłam postawione sobie wyzwanie zastanawiałam się, czy jest to możliwe, żeby codziennie przez cały rok pisać małe karteczki ze szczęśliwymi chwilami danego dnia. Otóż... da się! Przyznam, że o ile na początku jest dosyć łatwo, o tyle z biegiem czasu robiłam sobie kilku, czasem kilkunastodniowe zaległości. Ale w końcu któregoś dnia siadałam, nadrabiałam.
Czy było warto? Zdecydowanie tak. Czekałam na tą chwilę, w której będę mogła przeczytać wszystkie 365 karteczek i przypomnieć, co dawało mi szczęście przez miniony rok. Tak się stało dzisiaj, w ostatni dzień 2015 roku. Ze wzruszeniem czytałam o spotkaniach, rozmowach, sytuacjach, filmach, żartach, przytulaniu, odprowadzaniu, zakupach, rekolekcjach, wygranych konkursach, zabawach, wywiadach, pozdawanych egzaminach,  i wielu, wielu momentach, dzięki którym dany dzień był niezwykłym dniem.
To wspaniałe mieć świadomość jak wiele dobrego zdarzyło się w moim życiu przez ten rok. Mogę to szczerze przyznać: jestem szczęśliwa :)
Życzę Wam, byście w nadchodzącym roku potrafili dostrzegać radość, która jest Waszym udziałem. Stwarzajcie sytuacje, w których możecie być prawdziwie szczęśliwi. Wszystkiego, co najlepsze!

3 komentarze:

  1. Ja podejmuje wyzwanie w tym roku,słoik już gotowy :) / Edzia

    OdpowiedzUsuń
  2. 48 year old Assistant Media Planner Taddeusz Tomeo, hailing from Winona enjoys watching movies like "Rise & Fall of ECW, The" and Book restoration. Took a trip to Laurisilva of Madeira and drives a Ferrari 250 GT SWB California Spyder. skorzystaj z tego linku

    OdpowiedzUsuń